utworzono: 2013/02/25 13:30Projekt Rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki z dnia 20.02.2013 |
Post został dodany w grupie:Stopnie motorowodne to grupa, w której rozmawiamy na temat egzaminów na poszczególne stopnie oraz wy…» 7 żeglarzy | 1 wątek |
|
Ukazał się Projekt Rozporządzenia Ministra Sportu i Turystyki z dnia 20.02.2013
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/1002/Projekt_rozporzadzenia_Ministra_Sportu_i_Turystyki_w_sprawie_uprawiania_turystyk.html Od dołu druga pozycja. Uważam że jest to projekt bardzo ciekawy. Pytanie jak będą wyglądały uzgodnienia międzyresortowe. A jakie jest wasze zdanie? |
||
#404 | wysłano: 2013/02/25 13:50 |
|
---|---|---|
Cześć!
Projekt jest bardzo obiecujący. Co mnie się osobiście bardzo podoba: - jednolity system żeglarski i motorowodny (jeden patent na śródlądzie z przedsionkiem morza, jeden patent morski i tzw. habilitacja - czyli kapitan) - brak obowiązkowych szkoleń, co oznacza, że każdy będzie mógł robić szkolenia po swojemu - grunt to dobrze nauczyć kursanta. Trzymam kciuki i niech wchodzi projekt w życie!!! Pozdrawiam Piotrek |
||
#406 | wysłano: 2013/02/25 15:17 |
|
Hmmm. No zobaczymy jak to będzie . Czas pokaże . Ja myślę że każdy żeglarz ten z pasją zawsze będzie dbał o sprzęt , bezpieczenstwo bez względu na posiadany patent. Liberyzacja pewnych przepisów zawsze mnie martwi. Mam na myśli / szaleństwo / na wodzie u niektórych brak podstawowej wiedzy z przepisów . Pozdrawiam .
|
||
#407 | wysłano: 2013/02/25 15:41 |
|
3. W skład komisji wchodzą:
1) przewodniczący; 2) sekretarz; 3) członkowie w liczbie od 1 do 3. Ten zapis mnie zastanawia. Po co rozbudowywanie takiej komisji? Co kiedy do egzaminu będzie podchodziło 5 osób? I jeszcze ciekawy zapis że szkolący nie może byc członkiem komisji egzaminacyjnej. Co o tym myślicie? |
||
#408 | wysłano: 2013/02/25 16:27 |
|
Cześć!
Samotnik - nie patent stoi za sterem. Jestem również ratownikiem WOPR i działam w OSP Kalisz - Ratownictwo Wodne. Nie zauważyłem większej liczby topielców po zniesieniu obowiązkowości kart pływackich. A od strony żeglarskiej - do dzisiaj trzymam w szufladzie reklamację klienta, który podarł grota - bo jak sam napisał - nie potrafił go zrzucić, nikt mu nie powiedział jak to zrobić. Podpisał się "kapitan jachtowy" (nawiasem mówiąc "tekturowy"). Jacek - to, że egzaminował będzie ktoś kto nie szkolił to bardzo dobrze, zarówno dla zdającego jak i szkolącego. Ale faktycznie trochę dużo tych członków komisji :) Pozdrawiam Piotrek Reklama |
||
#409 | wysłano: 2013/02/25 17:17 |
|
Cześć! Samotnik - nie patent stoi za sterem. Jestem również ratownikiem WOPR i działam w OSP Kalisz - Ratownictwo Wodne. Nie zauważyłem większej liczby topielców po zniesieniu obowiązkowości kart pływackich. A od strony żeglarskiej - do dzisiaj trzymam w szufladzie reklamację klienta, który podarł grota - bo jak sam napisał - nie potrafił go zrzucić, nikt mu nie powiedział jak to zrobić. Podpisał się "kapitan jachtowy" (nawiasem mówiąc "tekturowy"). Jacek - to, że egzaminował będzie ktoś kto nie szkolił to bardzo dobrze, zarówno dla zdającego jak i szkolącego. Ale faktycznie trochę dużo tych członków komisji :) Pozdrawiam Piotrek Właśnie o to mi chodzi, o ilość. Jak zorganizować egzamin na st.j np w Chorwacji? przecież ściągnięcie na miejsce komisji ekonomicznie nie będzie opłacalne. Albo organizujesz szkolenie w Gdyni. Kto przyjmie egzamin? egzaminatorzy będą się zjeżdżać z południa Polski? no bo powiedzmy chciałbyś mieć zaprzyjaźnioną komisje. |
||
#410 | wysłano: 2013/02/26 10:13 |
|
3. W skład komisji wchodzą: 1) przewodniczący; 2) sekretarz; 3) członkowie w liczbie od 1 do 3. Ten zapis mnie zastanawia. Po co rozbudowywanie takiej komisji? Co kiedy do egzaminu będzie podchodziło 5 osób? I jeszcze ciekawy zapis że szkolący nie może byc członkiem komisji egzaminacyjnej. Co o tym myślicie? Ech, Jacku, zdarzało mi się uczestniczyć w komisjach, gdzie we czterech egzaminatorów "zaliczaliśmy" czterech zdających... Przerost komisji egzaminacyjnych to niestety domena naszych związków. Inną sprawą jest, że zdarzają się też kursy z czterdziestoma zdającymi i wtedy faktycznie większa ilość "członków" się przydaje. Nie mówię, że generalnie wystarczy jedna osoba - bo to może czasem budzić kontrowersje, szczególnie jak kogoś trzeba oblać, ale dwie często by wystarczyły. Podobnie przy egzaminach instruktorskich - zastanawiam się czasami - po jakiego grzyba siedzimy tu we czterech... ;-) |
||
#421 | wysłano: 2013/02/26 15:06 |
|
SailMaster ;) Część merytoryczna projektu może być. Ale część dotycząca egzaminów nie za bardzo chyba im wyszła. Zobacz inny wątek na forum. Widać nie tylko ja mam wątpliwości.
|
||
#429 | wysłano: 2013/02/27 19:15 |
|
Szkolący nie może być egzaminującym. Co nie znaczy, że nie może być członkiem komisji egzaminacyjnej.
Ten post był edytowany przez autora o godzinie: 19:53:10
|
||
#429 | wysłano: 2013/02/27 19:15 |
|
#663 | wysłano: 2013/05/22 20:09 |
|
Do dzisjejszego dnia nic nie wiadomo !. Tylko u nas tak może być . Totalny bałagan , taki nasz kraj. Szkoda słów . Pozdrawiam . Kilka lat temu wyjachał bym z tąd bez żalu .
Reklama |