utworzono: 2012/02/27 12:30Żeglarska książka kucharska |
||
|
Poszukuję dobrej książki kucharskiej, z której mógłbym się wszystkiego nauczyć praktycznie od zera. Nie ukrywam, że marny ze mnie kucharz. Widziałem sporo tytułów jednak nie chcę wywalić pieniędzy w błoto.
|
||
| #56 | wysłano: 2012/03/19 13:13 |
|
|---|---|---|
|
Jeżeli chodzi o przepisy na rejs po ciepłych wodach to polecam: skipperklub.pl w zakładce Kuk znajdziesz trochę łopatologicznych porad.
M |
||
| #97 | wysłano: 2012/04/20 14:40 |
|
|
A ja polecam książkę Żeglarska książka kucharska Bogumiły Gil - strasznie tania, kosztuje kilkanaście złotych, a opisane potrawy proste i szybkie do zrobienia. Kilka przepisów wykorzystałem - rewelka!
|
||
| #117 | wysłano: 2012/05/16 14:09 |
|
|
Polecam "La Cucina del Tempo di Guerra" czyli "Kuchnia czasu wojny" to wydanie starej książki kucharskiej z przed 70laty. znajdziecie tam 350 przepisów na dania główne, desery kuchni włoskiej, przygotowane z kilku produktów oraz zawiera cenne rady, jak wykorzystać odpadki np. obierki ziemniaków
|
||
| #118 | wysłano: 2012/05/16 14:15 |
|
|
A ja proponuję "Kucharz Warszawski" jest to książka kucharska z 1902 roku. Znajdziemy w niej porady jak przygotować i przechowywać żywność bez lodówek. Kucharz Warszawski to pozycja dla wszystkich, którzy nie uznają sklepowych konserw.
Reklama |
||
| #136 | wysłano: 2012/05/23 23:53 |
|
|
A ja polecam rozważyć, co i jak da się przygotować na dwupalnikowym kocherze w kambuzie, ze składników kupionych na straganie na opustoszałej wyspie greckiej w październiku. Chcę przez to powiedzieć, że gotowanie na jachcie jest daleko trudniejsze niż w domowej kuchni. Stąd warto albo czytać książki napisane przez żeglarzy, albo spraktykować przepis w domu ze świadomością ograniczeń w warunkach jachtowych i akwenowych. M |
||
| #249 | wysłano: 2012/08/02 12:12 |
|
|
jan-nowak - potwierdzam :) Też znam "Kucharza Warszawskiego" i osobiście wykorzystałem wiele z tych przepisów podczas rejsu.
|
||
